TV TRWAM W KAŻDYM DOMU
TV Trwam w każdym domu
Radio Maryja
- To są możliwości nieporównywalne do sytuacji nadawcy (tylko) satelitarnego. Bardzo istotne dla rynku telewizji naziemnej jest to, że wchodzi na ten rynek ciekawy, niezależny podmiot mówiący własnym głosem. To jest złamanie tego monopolu informacyjnego, który na rynku telewizji naziemnej obserwujemy w całej historii jego tworzenia w III Rzeczypospolitej. Teraz ten proces cyfryzacji, jak zdążyliśmy zauważyć nie zmienił generalnie tej sytuacji, nie wprowadził nowej jakości mimo, że 7 kanałów mamy, teraz 20 kanałów naziemnych. Nową jakość stanowi tylko i wyłącznie TV Trwam i dlatego to takie ważne – ocenia poseł Elżbieta Kruk.
- Najważniejsze jest to, że okazało się, że społeczeństwo polskie jest świadome swych praw, że wolni Polacy potrafią o swoje prawa walczyć. Myślę, że to było coś co najbardziej drugą stronę zaskoczyło. Dzięki Bogu. Gdyby nie ten szeroki ruch społeczny, myślę że tego sukcesu by nie było. To pokazuje, że tylko zjednoczeni możemy wywalczyć swoje prawa – podkreśla poseł Elżbieta Kruk.
- Matka Boża pokazuje nam. To jest wielkie zwycięstwo. Niektórzy mówią, że nie wierzyli, że dostaniemy to miejsce. Ja nie wątpiłem ani jednego momentu, mówiłem musimy je dostać, co to ma znaczyć? I zwyciężyliście? Zwyciężyliście, Wy wszyscy! Te marsze, te prawie 2 lata stania pod Krajową Radą Radiofonii i Telewizji. Wieloletni misjonarz z Afryki poświęcał się z innymi, czy to nie wielkie? Na deszczu, na chłodzie, zobaczcie tyle działań. I różaniec pokazuje. Będzie zwycięstwo. Kochani, ale to jest dopiero początek. Jedno miejsce na tych 56. to wcale nie jest demokracja, nie łudźmy się, nie dajmy się oszukać. Polska jest katolicka i my katolicy trzymajmy razem – powiedział o. Tadeusz Rydzyk.
- To nie będzie od jutra. Nie możemy się łudzić, że od jutra wszyscy włączą TV Trwam – będzie to walka. Telewizja będzie obrzucona w różnych innych mediach różnymi inwektywami, pomawiana, a pewnie i osądzana. To nie szkodzi. To musi być proces, bo każde dojrzewanie do dobra i do prawdy to jest proces. Tutaj powiedzmy sobie – cierpliwością i miłością mamy co robić – komentuje prof. Krystyna Czuba.